-
Bernoulli, Vitali, Fibonacci30.07.200230.07.2002Mam pytanie dotyczące wymowy nazwisk obcego pochodzenia, a dokładniej odmiany nazwisk Bernoulli i Vitali. Spotkałem sie z opinią, że wymowa [Bernuliego], [Vitaliego] jest niepoprawna, należy zaś mówić [Bernulego] i [Vitalego]. Czy to prawda i skąd się to wzięło? A jak będzie z wymową Fibonacciego?
Dziękuję. -
cross-dressing8.10.20128.10.2012Jak Państwa zdaniem jest najlepiej zapisywać w polskich tekstach słowa cross(-)dressing i cross(-)dressingowy: łącznie, z dywizem czy rozdzielnie? Czy w przypadku derywatu, kiedy temat jest obcy, a formant rodzimy, można zastosować wyróżnienie kursywą?
-
Dlaczego szwendać się…3.10.20163.10.2016Szanowni Państwo,
dopiero zajrzenie do słownika uświadomiło mi, że poprawna pisownia potocznego czasownika to szwendać, a nie szwędać. Zauważyłem zresztą, że jest to błąd popełniany przez ludzi. Czy można prosić o przybliżenie etymologii tego wyrazu, która zapewne uzasadni powód nietypowej w moim odczuciu pisowni? Brzmi z niemiecka.
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
gros30.10.200730.10.2007Dzień dobry Państwu!
Często widuję w internecie zdania z tajemniczym słowem gro: „Trzeba mieć gro publikacji i ogromny dorobek naukowy”, „Mam gro zadowolonych klientek” itp. Nie wiem jednak, co to słowo oznacza. Czy to aby nie chodzi o gros w jednym ze znaczeń ('większa część, większość') wymawiany [gro]? Jeśli tak, to pisownia fonetyczna, bez s na końcu, jest chyba błędna i raczej dziwaczna… -
HORECA i HOREKA4.11.20144.11.2014Dzień Dobry!
Czy akronim HOREKA, pisany przez k, jest poprawną, spolszczoną wersją oryginalnej pisowni HORECA? Czy można w tym przypadku zastosować analogię do Państwa porad językowych dotyczących wyrazów catering i consulting, aby stwierdzić, że obydwie formy językowe: HORECA i HOREKA, są poprawne? Wyjaśnienia własne, oparte o Państwa porady zostały podane na stronie: http://knajpki.pl/horeca-czy-horeka/.
Z poważaniem
Jacek Pacholczyk -
Jeszcze raz o zapisie nazwisk kończących się w wymowie na -i po spółgłosce4.12.20184.12.2018Szanowni Państwo,
wrócę do pytania, na które dostałam odpowiedź, jednak bardzo niesatysfakcjonującą. Jak rozumiem, dr Wolański zapisuje Kennedy'ego, a wymawia [kenediego]? Dlaczego zatem mamy stawiać tam apostrof? Nie dajemy go w przypadku np. Caseyów (Caseyami, Caseyowie itd.). Nie przekonuje także mnie argument, że mogłoby to zmylić nas co do postaci mianownikowej. Nie myli nas w przypadku form: Jakiem czy Grapie. Co z Jakiem od Jacquesa (porada prof. Grzeni)?
-
Nazwisko Braña
9.02.202218.12.2021Szanowni Państwo,
jak odmienić (i jak wymawiać w poszczególnych przypadkach) hiszpańskie nazwisko męskie Braña?
Łączę pozdrowienia
R.L.
-
Nazwisko Piłsudski
26.09.202326.09.2023Nazwisko „Piłsudski” wymawiane jest powszechnie jako „Piułsucki”. Chodzi mi o początek wyrazu, bo ostatnia sylaba to, zapewne, jakaś pozostałość ze starej pisowni nazwiska rodowego, ale też jestem ciekaw czy tak było. Dlaczego „P i u ł”? Czy to świadome/nieświadome unikanie niestosownego skojarzenia, gdy mowa o Józefie Piłsudskim? I jeszcze jedno. Nie znalazłem na tym portalu wcześniejszego wyjaśnienia tej sprawy. Nikt się tym nie interesował wcześniej?
-
nazwy rosyjskie w transkrypcji18.03.201418.03.2014Jak wymawiać nazwiska typu Łysienko czy (patronimikum) Aleksiejewicz pochodzące z transkrypcji rosyjskiego Алексеевич, Лысенко?
Wg poradni (http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8469) w transkrypcji nie obowiązują ściśle określone zasady, a jedynie propozycje. Czy wobec tego można stosować własną transkrypcję fonetyczną: Alieksjejewicz, Łysjenko?
Czy można transkrypcję zastąpić polską wersją nazwiska, która naturalnie przychodzi na myśl: Łysenko albo Вишневская -> Wiśniewska: ś za sz? -
reforma ortografii7.09.20047.09.2004Witam, i proszę o odpowiedź na następujące pytanie: nurtuje mnie od dłuższego czasu kwestia, czy aby nie powinniśmy wziąć się za reformę ortografii. W końcu wszelkie różnice w wymowie między h a ch czy między ó a u, ż a rz znikły (zniknęły?), a pisownia powinna być przecież odwzorowaniem mowy. Pomijając przywiązanie do tradycji, czy istnieją jakieś inne powody, aby takiej reformy nie przeprowadzać (swoją drogą, przydałaby się ona nie tylko w Polsce)?
Pozdrawiam